Wiele naruszeń wykryto przy zatrudnianiu obywateli Ukrainy. Polegają one w szczególności na braku powiadomienia powiatowego urzędu pracy przez podmiot powierzający pracę – w terminie 14 dni od dnia podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy. Warto zaznaczyć, iż obecnie, od 1 lipca 2024 r., przepisy przewidują jeszcze bardziej restrykcyjne wymagania – zgłoszenie powinno zostać przekazane do urzędu w terminie nie 14, ale 7 dni od dnia zatrudnienia. Kolejne wykroczenia polegały na powierzaniu obywatelowi Ukrainy pracy w wymiarze czasu pracy niższym niż wskazany w powiadomieniu lub w liczbie godzin mniejszej niż wskazana w powiadomieniu oraz za wynagrodzeniem niższym niż ustalone według stawki określonej w powiadomieniu.
Inne wykryte nieprawidłowości to:
- nieprzestrzeganie przepisów dotyczących technicznego bezpieczeństwa pracy w odniesieniu do cudzoziemców;
- brak wypłaty lub nieprawidłowa wypłata wynagrodzenia oraz innych świadczeń związanych z pracą;
- niezgodności zastosowania umowy cywilnoprawnej z warunkami świadczenia pracy;
- brak zgłoszenia lub nieterminowe zgłoszenie cudzoziemca do ubezpieczeń społecznych.
Konsekwencje dla pracodawcy
Nielegalne wykonywanie pracy przez cudzoziemca na terytorium RP niesie za sobą negatywne konsekwencje zarówno dla pracodawcy, jak i cudzoziemca. Pracodawca, który powierza cudzoziemcowi nielegalne wykonywanie pracy, podlega karze grzywny 1–30 tys. zł. Firma może jednak zostać ukarana nie tylko karami pieniężnymi. Pracodawca, który zatrudnił cudzoziemca nielegalnie, może w przyszłości mieć trudności z pozyskaniem zezwoleń na pracę lub oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. Karą grzywny ukarany może zostać także sam cudzoziemiec, a w niektórych przypadkach może otrzymać nakaz opuszczenia Polski.