Mieszkańcy UE obawiają się niekontrolowanego nadużycia wpływów przez decydentów – Światowy Barometr Korupcji: raport 202

Ponad połowa mieszkańców UE uważa, że rządy ich państw kierują się prywatnym interesem – tak wynika z najnowszego raportu Światowy Barometr Korupcji: Unia Europejska 2021 [1]. Prawie jedna trzecia badanych uważa, że skala korupcji pogłębia się w ich kraju, a prawie połowa jest zdania, że rządzący nie dokładają starań w walce z tym zjawiskiem.

Przyjrzyjmy się, jakie jeszcze nieprawidłowości dostrzegają obywatele państw unijnych i jakie to ma znaczenie w kontekście pandemii COVID-19.

Global Corruption Barometer – o badaniu

Czy wręczyłeś łapówkę? Czy poziom korupcji wzrósł w Twoim kraju? Czy Twój rząd skutecznie blokuje działania korupcyjne? Od 2003 roku Transparency International [2] określa dla różnych regionów świata Barometr Korupcji, badając czy obywatele doświadczają jej w codziennym życiu.
W tegorocznym badaniu udział wzięło ponad 40 tysięcy osób z 27 krajów. Liczba respondentów pozwoliła uzyskać reprezentatywne wyniki nie tylko w skali danego kraju, ale także w skali całej Unii Europejskiej. Badanie zostało przeprowadzone telefonicznie w okresie od października do grudnia 2020.

Wybrane obserwacje wspólne dla całej Unii 

Jak wynika z badania, poziom korupcji w Unii Europejskiej nie ulega poprawie. Prawie jedna trzecia jej mieszkańców (32%) jest zdania, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy skala korupcji w ich kraju wzrosła, a 44% uważa, że jej poziom się nie zmienił.

Skala korupcji:
mieszkańców UE jest zdania, że w ciągu 12 miesięcy poziom korupcji w ich kraju wzrósł

Prawie połowa ogółu unijnych respondentów za najbardziej skorumpowany uważa urząd premiera i przedstawicieli parlamentu, a druga połowa – osoby zajmujące kierownicze stanowiska oraz bankierów. Prawie połowa zapytanych dostrzega także bliskie powiązania pomiędzy biznesem i polityką, mając przeświadczenie, że decyzje rządów państw są podejmowane przez pryzmat prywatnych interesów. Jako instytucję najmniej podatną na korupcję ludzie w większości krajów unijnych wskazują policję (ponad 80% uważa, że korupcja w policji dotyczy pojedynczych oficerów).

 

To, co ma bezpośredni wpływ na skalę i postrzeganie zjawiska korupcji to ponoszenie przez sprawców odpowiedzialności karnej. Powszechne wśród badanych jest poczucie, że sprawcy korupcji pozostają bezkarni. Zaledwie co piąty mieszkaniec UE jest zdania, że skorumpowanych urzędników dotykają stosowne konsekwencje.

 

Korupcja to nie tylko łapownictwo. Coraz bardziej powszechne jest używanie osobistych wpływów w celu pozyskana konkretnej usługi. Wykorzystywanie znajomości ma miejsce głównie w obszarze edukacji oraz opieki zdrowotnej, która wydaje się być wręcz punktem zapalnym korupcji. 

 

Korupcja a pandemia COVID-19

Czas pandemii COVID-19 był szczególnie wymagający dla rządów państw UE. Instytucje musiały działać szybko i zaangażować znaczące środki, aby radzić sobie z doraźnymi konsekwencjami kryzysu. Jeżeli brak jest solidnych zasad w zakresie przejrzystości działania i odpowiedzialności osób podejmujących decyzje, sytuacje wyjątkowe stanowią żyzny grunt dla działań korupcyjnych, a to osłabia rezultaty walki z epidemią i stwarza ryzyko dla ludzkiego zdrowia i  życia.

 

Jedynie 4 na 10 mieszkańców UE uważa, że ich rządy walczyły z epidemią w przejrzysty sposób. Polska była jednym z tych krajów, którego obywatele ocenili działania rządu w zakresie COVID-19 jako nietransparentne.

 

Obywatele Unii wskazali, że największego poziomu korupcji doświadczyli ze strony publicznych placówek medycznych i szpitali – instytucji kluczowych w czasie pandemii i globalnego kryzysu zdrowotnego. Aby uzyskać dostęp do świadczeń zdrowotnych, średnio 6% osób wręczyło łapówkę, a prawie jedna trzecia musiała polegać na tzw. znajomościach.

 

Polska specyfika

Ponad dwie trzecie Polaków uważa, że decyzje rządzących są podyktowane interesem kilku większych podmiotów z sektora prywatnego, a mniej niż co piąty mieszkaniec Polski ma poczucie, że osoby kierujące krajem biorą pod uwagę interesy wszystkich obywateli.

 

Aby uzyskać dostęp do usług publicznych w ciągu ostatnich 12 miesięcy, 1 na 10 mieszkańców Polski wręczył łapówkę, a prawie 40% ludzi użyło osobistych wpływów.

 

Dwóch na trzech Polaków negatywnie ocenia działania rządu mające na celu walkę z korupcją. Jednocześnie, prawie połowa Polaków (48%) obawia się działań odwetowych jakie mogą ich spotkać po zgłoszeniu incydentu przekupstwa. Co za tym idzie, prawie dwie trzecie nie wierzy, że działania zwykłych ludzi mogą przyczynić się do walki z tym zjawiskiem.

Prawie połowa Polaków
obawia się działań odwetowych jakie mogą ich spotkać po zgłoszeniu incydentu przekupstwa

Ludzie mają wpływ

Odmienny trend jest dostrzegalny wśród wszystkich innych  krajów UE - ludzie postrzegają siebie, jako znaczącą i ważną siłę w walce z korupcją. 73% ludzi uważa, że korupcji rządzących nie można usprawiedliwiać, a w ocenie prawie dwóch trzecie badanych, mieszkańcy UE mogą przyczynić się do walki z tym zjawiskiem (wyższy wskaźnik sprawczości zauważalny jest wśród mieszkańców Włoch, Portugalii i Irlandii, natomiast niższy wśród mieszkańców Austrii, Niemiec i Polski).

Aby ludzie wierzyli, że mogą coś zmienić muszą mieć zaufanie, że nie doświadczą działań odwetowych, a sprawcy korupcji zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Obawa przed odwetem towarzyszy jednak mniej więcej połowie mieszkańców UE.

Rekomendacje

Wyniki badania Światowy Barometr Korupcji: Unia Europejska 2021 wskazują, iż rządy krajów członkowskich i instytucje unijne mają dużo do zrobienia w celu zapewnienia swoim obywatelom życia wolnego od korupcji. To, co pozwoli zrobić krajom unijnym krok w tę stronę to m.in.: nieustanne budowanie zaufania ludzi do rządzących i do instytucji, przejrzyste procesy podejmowania decyzji i tworzenia prawa (m.in. przejrzystość działalności lobbingowej i legislacyjnej), konsultowanie nowych rozwiązań i uwzględnianie interesu mieszkańców, budowanie i wzmacnianie standardów etycznych i antykorupcyjnych w sektorze prywatnym (m.in. poprzez wprowadzanie nowych i egzekwowanie istniejących obowiązków posiadania stosownych polityk i regulacji wewnętrznych), przeciwdziałanie protekcji, zwiększenie przejrzystości i dostępu do usług publicznych oraz zwiększenie odpowiedzialności za nadużycia władzy (m.in. poprzez wymianę informacji, skuteczny monitoring i nakładanie sankcji na sprawców nadużyć).

Dyrektywa o ochronie sygnalistów to ważny krok w walce z korupcją

Jedną z regulacji, która wychodzi naprzeciw tym rekomendacjom jest opublikowana w 2019 roku tzw. Dyrektywa o ochronie sygnalistów[3]. Dyrektywa zawiera szereg daleko idących mechanizmów i rozwiązań mających na celu ochronę osoby zgłaszającej nadużycia przed odwetem czy ujawnieniem tożsamości. Do końca 2021 roku kraje członkowska są zobowiązane do zaimplementowania przepisów Dyrektywy do krajowego porządku prawnego i okazję tę należy wykorzystać do wdrożenia istotnych gwarancji i najlepszych praktyk w zakresie ochrony sygnalistów i budowania kultury „speak up”.

 



Zobacz również

Jak skuteczna struktura sygnalizowania o możliwych naruszeniach może pomóc w tworzeniu trwałej wartości?

Skuteczne systemy sygnalizowania możliwych naruszeń są istotne nie tylko z punktu widzenia prawa i etyki, ale także pomagają firmom zyskać przewagę konkurencyjną. Dowiedz się więcej.

Zapobieganie nadużyciom finansowym i ich wykrywanie: wzmocnienie roli przedsiębiorstw, biegłych rewidentów i organów regulacyjnych

Dowiedz się, dlaczego konieczne jest ponowne zbadanie, w jaki sposób tradycyjne procedury kontroli podchodzą do ryzyka nadużyć finansowych.

Imperatyw kategoryczny Kanta jako wstęp do dyskusji o compliance

Compliance w organizacji nie bierze się z niczego, nie pojawia się nagle jako prawda objawiona.


    Kontakt
    Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się z nami.