Imperatyw kategoryczny Kanta jako wstęp do dyskusji o compliance

Imperatyw kategoryczny Kanta jako wstęp do dyskusji o compliance


Compliance w organizacji nie bierze się z niczego, nie pojawia się nagle jako prawda objawiona.

Zgodność w organizacji - rozumianą jako spójny zbiór procedur, systemów i funkcji zapewniających efektywność na poziomie opoeracynym, prawnym i finansowym zgodnie z obowiązującą legislacją, normami branżowymi i oczekiwaniami społecznymi - buduje sie przez bardz długi czas. 

Co jest filarem compliance? Na bardzo podstawowej płaszczyźnie musi być on oparty o moralność. Buduje to etykę organizacji odzwierciedloną  w działaniu operacyjnym.

W celu zbudowania organizacji opartej na tych wartościach należy, przede wszystkim, wytyczyć jej klarowne i zrozumiałe cele. Potrzebne do tego zaangażowanie zespołu już na tym etapie daje większe szanse na identyfikację z wartościami spółki, a tym samym wspieranie i promowanie idei jako inicjatywy oddolnej.

Ważnym elementem jest dobór kadr. Począwszy od doboru menadżerów, którzy niosą kaganek oświaty i są modelem do naśladowania nie tylko na gruncie operacyjnym lecz także pod względem wartości. Dobry menadżer to przede wszystkim taki, który rozumie priorytety: wie z których ofert lepiej się wycofać bo ich potencjalne negatywne i długofalowe skutki mogą przyćmić łatwy sukces i lukratywne premie, który nie wyznacza nierealnych celów, nie stosuje praktyki odwracania głowy w trudnych sytuacjach i nie przymyka oka na nadużycia. Naturalnie, takie podejście możliwe jest wyłącznie wtedy kiedy compliance będzie stanowił fundament dla najwyższej kardy zarządzającej. Zadaniem kadry zarządzającej jest zbudowanie atmosfery i kultury zaufania sprzyjającej otwartości dyskusji na trudne tematy. W tym kontekście warto przyjrzeć się instytucji tzw. sygnalisty i praktyczym wyzwanion z jakimi już za chwilę każda większa organizacja działająca na rynku polskim będzie musiała się zmierzyć w świetle Dyrektywy o ochronie sygnalistów. Sformułowanie „na rynku polskim” padło tu nieprzypadkowo. W Skandynawii na przykład, procedury zahaczające o etykę napotykają na opór ponieważ poddają w wątpliwość głęboko zakorzenione w obiektywnej moralności normy społeczne. U nas dla kontrastu, ściąganie na egzaminach nadal postrzegane jest jako przejaw zaradności życiowej.



By dosięgnąć skandynawskich czy anglosaskich standardów w tym zakresie polskie spółki muszą pożegnać mentalną schedę z poprzedniego systemu kiedy sygnalizowanie nieprawidłowości utożsamiane było z kapusiostwem i donosicielstwem. Firmy będą musiały dołożyć starań by ich pracownicy rozumieli, że zgłaszanie nieprawidłowości to w istocie dbanie o dobrą reputację spółki, jej efektywne działanie, a tym samym o stabilność własnego zatrudnienia. Zaniechanie zgłoszenia nadużycia może okazać się dobrowolną rezygnacją z przywileju bycia objętym ochroną i prowadzić do kuriozalnej sytuacji pozbawienia się argumentów świadczących o własnej dobrej woli czy niewinności. Jednym słowem, nieme przyzwolenie na nadużycia może prowadzić do podcinania gałęzi na której samemu się siedzi.

To wyzwanie będzie wymagało pracy na każdym poziomie spółki. Firmy i ich pracownicy będą musieli brać pod uwagę szerszy kontekst społeczny i nauczyć się rozróżniać donosicielstwo w pejoratywnym tego słowa znaczeniu od działania wynikającego z dbałości o organizację.

Kolejną kwestią, którą należałoby rozpatrywać w kontekście prowadzenia biznesu w sposób etyczny i sankcji społecznych jest aspekt zewnętrzny. W dojrzałych społeczeństwach konsumenci coraz częściej oczekują uczciwego produktu, wytworzonego w świadomy etycznie sposób. Firmy, które sprostają temu zadaniu będą wygrywały klientów i rynek.



Podsumowanie

Budowanie skutecznego systemu compliance to projekt zaplanowany w szerokim horyzoncie czasowym. Dlaczego organizacje miałyby podejmować ten trud? Otóż, cytując profesora Władysława Bartoszewskiego „Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto”.


Kontakt
Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się z nami.

Informacje

Polecane artykuły

Ryzyko związane z sankcjami gospodarczymi - badanie EY

W drugiej połowie 2023 roku, po 18 miesiącach obowiązywania sankcji, zapytaliśmy firmy działające na polskim rynku jak wpłynęły na nich nowe przepisy, czy dostosowały swoje wewnętrzne procesy do ich przestrzegania, czy robią to samodzielnie czy z pomocą zewnętrznych ekspertów, na jakie problemy napotykają w przestrzeganiu sankcji. Zapraszam do lektury opracowania wyników badania!