Fundacja Batorego opublikowała opracowanie na temat wpływu kondycji społeczeństwa na walkę z pandemią COVID-19.
Autor, Paweł Marczewski dowodzi, że zaufanie społeczne ma duży wpływ na zwalczanie groźnego wirusa.
Dla ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa kluczowe znaczenie mają oparte na wiedzy ekspertów, adekwatne do zagrożenia zalecenia władz. Ale żeby obywatele przestrzegali zaleceń muszą wierzyć w ich sens. Duży wpływ na to czy obywatele stosują się do zaleceń ma miękki czynnik, jakim jest zaufanie społeczne.
„W Polsce poziom zaufania społecznego od lat pozostaje na niskim poziomie. CBOS bada uogólnione zaufanie, zadając respondentom pytanie, która postawa jest im bliższa – czy uważają, że „ogólnie rzecz biorąc, większości ludzi można ufać”, czy też „w stosunkach z innymi trzeba być bardzo ostrożnym”. W ostatniej edycji badania, z lutego 2020 roku, dużą „ostrożność” deklarowało 76% badanych, tyle samo, co w roku poprzednim. Kiedy zaczynano zadawać to pytanie, poziom nieufności był jeszcze wyższy – 79% w 2002 i 81% w 2003 roku. W ogólnoeuropejskim badaniu przeprowadzonym przez European Social Survey (ESS) odsetek „ostrożnych” wyniósł dla Polski w 2018 roku 52,3% – mniej niż w krajowym badaniu CBOS, ale nadal bardzo dużo w porównaniu z większością krajów UE” –czytamy na stronie Fundacji Batorego (1).
Niskie zaufanie społeczne może sprzyjać w sytuacji zagrożenia większemu dystansowaniu społecznemu. Skłonni jesteśmy, bowiem przypuszczać, że inni nie będą przestrzegali zasad. Ta intuicyjna teza została potwierdzona w badaniach przeprowadzonych przez prof. Krystynę Skarżyńską i jej zespół. Może wynikać ona z przekonania, że nikt mnie nie uchroni przed koronawirusem, jeśli sam o to nie zadbam. W tej sytuacji dbam o samoizolację.
Jednak niskie zaufanie społeczne ma też negatywne skutki w obliczu pandemii. Na przykład, w razie stwierdzenia zarażenia, jesteśmy mniej skłonni podać służbom pełną listę osób, z którymi się stykaliśmy. Również bardziej skomplikowane zalecenia w okresie odmrażania gospodarki są trudne do zrealizowania w sytuacji braku zaufania. Wymagają, bowiem współdziałania obywateli, a nie tylko utrzymywania dystansu.
Zobacz również
Wstecz