Miejsce na załączniki
Kolejna kwestia, na jaką powinny zwrócić uwagę firmy z branży logistycznej i transportowej w kontekście przygotowań do przejścia na KSeF, to załączniki do faktur.
W obecnym formacie ustrukturyzowanej e-Faktury nie ma miejsca, odpowiedniego pola na ich wpisanie. Tymczasem w logistyce i transporcie załączniki stosowane są powszechnie, nierzadko w dużej liczbie. Dotyczą np. dodatkowych danych związanych z przestrzenią magazynową wykorzystywaną przez nabywcę czy też licznych szczegółów dotyczących organizacji transportu.
Kluczem do rozwiązania problemu załączników do faktur będzie odpowiednie planowanie od strony procesowej. Oczywistym rozwiązaniem dla wielu przedsiębiorców będzie z pewnością przekazywanie załączników drogą elektroniczną. Nie sprawdzi się to jednak u wszystkich – czy to z uwagi na wolumen transakcji, czy ograniczenia systemowe lub uwarunkowania biznesowe. Innym sposobem może być umieszczenie w strukturze e-Faktury linku do miejsca, z którego kontrahent może pobrać załącznik do e-Faktury. Oczywiście wymaga to odpowiedniego zmapowania schemy e-Faktury, a także powiadomienia kontrahentów (im wcześniej, tym lepiej), w którym miejscu i w jaki sposób będą mogli uzyskać załącznik do faktury. To uprości sprawę i ograniczy nieporozumienia.
Opcje są różne. Ostatecznie wybór rozwiązania kwestii załączników do e-Faktur zależy od wielu czynników, m.in. liczby dokumentów, specyfiki działalności itp. Warto to przemyśleć, by dostosować wybór do potrzeb danej firmy.
Ponadto zmiany, jakie niesie obowiązkowy KSeF, zmuszą podatników do przeorganizowania podejścia do fakturowania, zwłaszcza sposobu wystawiania i przekazywania faktur. A to może wymagać nie tylko wdrożenia nowych rozwiązań technicznych i procedur wewnętrznych, lecz także dodatkowych ustaleń z kontrahentami.
W szczególności może to dotyczyć podmiotów współpracujących z dużymi sieciami handlowymi. Na rynku pojawiły się już listy z wymogami sposobu wystawiania faktury ustrukturyzowanej dla danego nabywcy. Oczywiście pod kątem prawnym nie jest to wiążące dla podatnika (ważne, żeby schema e-Faktury została wystawiona w sposób zgodny z przepisami), przedsiębiorcy mogą być jednak zmuszeni do dostosowania się do modelu fakturowania z przyczyn biznesowych. Nie zawsze będzie to odpowiadało preferencjom podatnika – czasem może być w ogóle niemożliwe z przyczyn systemowych. A dostosowanie się do tych wymagań może okazać się kosztowne. W szczególności gdy dany przedsiębiorca współpracuje z wieloma sieciami o różnych wymaganiach. Dla każdego kontrahenta będzie trzeba osobno zmapować schemę e-Faktury.
Nie warto z tym zwlekać i już teraz zacząć odpowiednie rozmowy. To, co uda się wypracować z jednym kontrahentem z własnej inicjatywy, może z czasem stać się standardem dla innych. Firmy, które wyjdą z własną inicjatywą i uzgodnią zasady współpracy w kontekście przejścia na KSeF, mogą dużo zyskać.
Te, które będą z tym czekać, muszą się liczyć, że pewne rozwiązania zostaną im narzucone przez kontrahentów. A przecież każdy może mieć inny, własny pomysł na KSeF. To nie tylko skomplikuje wzajemne relacje, ale przysporzy też więcej pracy wewnątrz organizacji.