Dodaje jednak, że co do zasady z orzecznictwa dotyczącego przepisów „przed klauzulowych” wynika również, iż rozwiązania podatkowe niemające cech agresywnej optymalizacji były akceptowane. Sądy administracyjne wielokrotnie potwierdzały, że dopóki podatnik nie narusza prawa samo dążenie do zmniejszenia obciążeń podatkowych przy użyciu legalnych konstrukcji nie jest naruszeniem czy obejściem prawa podatkowego.
- Tym bardziej, że wielu podatników we wcześniejszym okresie dodatkowo starało się o potwierdzenie legalności stosowanych rozwiązań np. w indywidulanych interpretacjach podatkowych – podkreśla Michał Goj.
Bieżąca ocenia sytuacji
Jak tłumaczy Agnieszka Tałasiewicz mimo upływającego czasu postępowań dotyczących spraw sprzed obowiązywania klauzul nadal jest dużo.
- W każdym takim przypadku trzeba rzetelnie ocenić sytuację. Jeżeli podatnik dochodzi do wniosku, że popełnił błąd czy źle ocenił sytuację i dziś bliżej mu do stanowiska prezentowanego przez organ podatkowy warto rozważyć możliwość złożenia korekty – mówi Agnieszka Tałasiewicz.
Dobrowolna korekta jest możliwa w zasadzie w każdym przypadku. Pozwala nie tylko na zminimalizowanie kosztów w postaci odsetek od zaległości podatkowych, ale - przede wszystkim – na ograniczenie ryzyka odpowiedzialności karnej-skarbowej.
Jak podkreśla Michał Goj, w większości przypadków, znajdą się jednak podstawy do obrony stanowiska podatnika i przeniesienia sporu z fiskusem na poziom sądowy.
- W każdej sytuacji konieczna jest chłodna ocena sytuacji i przygotowanie dobrej strategii procesowej. Dopiero wtedy podatnik powinien podejmować decyzję czy będzie dalej się bronił przed zarzutami organów podatkowych czy odpuści spór – mówi ekspert EY.
Ważnym elementem strategii jest podjęcie rozmów z urzędnikami. I choć nie zawsze udaje się przekonać ich do swoich racji to w wielu przypadkach pozwala na wypracowanie stanowiska które podatnik jest gotowy przyjąć. Oznacza to, że czynny udział podatnika w postępowaniu pozwala często na wyeliminowanie tych zarzutów, które mają małe szanse na potwierdzenie wyrokiem sądu. Dochodzenie swoich praw na tej drodze jest również bardzo kosztowne.
Jak pandemia wpływa na sytuację podatników?
- Niestety jednym z efektów obecności koronawirusa może być wzmożenie kontroli podatkowych. Budżet państwa nadszarpnięty przez pandemię będzie potrzebował pieniędzy – ocenia Michał Goj.
Agnieszka Tałasiewicz zwraca uwagę, że od pewnego czasu organy podatkowe dysponują bardzo skutecznymi narzędziami typowania i selekcji obszarów kontroli. Ma to związek z nałożonymi na podatników obowiązkami raportowania różnych danych i informacji podatkowych takich jak JPK czy MDR. Potwierdza to raport NIK.
- Nie mam wątpliwości, że wraz z końcem pandemii należy liczyć się ze wzmożoną liczbą kontroli. Wiele państw zacznie poszukiwać źródeł dochodu do budżetów uszczuplonych przez COVID-19 – podkreśla Agnieszka Tałasiewicz.
Procedury to podstawa
Bez względu na to czy kontroli będzie mniej czy więcej podatnicy powinni zawsze pamiętać o kilku podstawowy regułach.