Zielona zmiana w bankowości Nie wylać dziecka z kąpielą

Danina od nadmiarowych zysków – co oznacza dla banków i ich klientów?


Zapowiedź wprowadzenia nowej daniny spowodowała na przestrzeni minionych dni stosunkowo gwałtowne i nerwowe reakcje rynku i giełdy.

Zapowiedź wprowadzenia nowej należności publicznoprawnej spowodowała na przestrzeni minionych dni nerwowe reakcje rynku i giełdy. Anonsowana przez Ministerstwo Aktywów Państwowych tzw. danina od nadmiarowych zysków (czy też marż) wywołała również niemało zamieszania zarówno w mediach, jak i przede wszystkim wśród kadry zarządzającej dużymi przedsiębiorstwami. Trudno się temu dziwić mając na uwadze znane – jak dotąd jedynie z przekazów medialnych – założenia konstrukcyjne dot. nowego podatku. 

Danina miałaby objąć wszystkich dużych przedsiębiorców, tj. zatrudniających powyżej 250 pracowników lub, których roczny obrót przekracza 50 mln EUR/ roczna suma bilansowa przekracza 43 mln EUR, bez względu na branżę w jakiej działają. Danina miałaby być należna w przypadku wzrostu marży osiągniętej przez przedsiębiorstwo za dany rok w stosunku do średniej marży osiąganej w latach 2018, 2019 i 2021 i wynieść w takim przypadku 50% kwoty uznanej za zysk „nadmiarowy”, tj. wynikający ze zwiększenia marży. Nie są na ten moment znane szczegóły co do możliwości zminimalizowania obciążenia daniną, poza zapowiedziami, że będą pomniejszać ją kwoty przeznaczone na inwestycje w obszary kluczowe z perspektywy rozwoju i bezpieczeństwa państwa. Nie jest też jasne czy i jaka będzie relacja pomiędzy obciążeniem daniną, a obciążeniem CIT. 

Co wprowadzenie podatku od zysków wynikających ze zwiększenia marży może oznaczać dla sektora finansowego w szczególności bankowego oraz całej gospodarki? 

Banki jako duże przedsiębiorstwa, które są zdolne do osiągania wysokich dochodów mogą stać się podmiotami zobowiązanymi do uiszczenia daniny, co negatywnie wpłynie na ich rentowność i zdolność do prowadzenia akcji kredytowej w sposób i na warunkach jakie zakładały do tej pory. 



Związek banków polskich wskazuje, że objęcie banków daniną może oznaczać mniejszy wzrost oprocentowania depozytów niż byłoby to możliwe w sytuacji braku dodatkowego obciążenia regulacyjnego. Co więcej, jak wynika z dostępnych na ten moment informacji na temat mechaniki pobierania nowej daniny, która przewiduje płatność zaliczek z tego tytułu, nie można wykluczyć sytuacji, że niektóre banki mogłyby być zobowiązane do dokonywania płatności zaliczek jeszcze w grudniu 2022 r., pomimo, że ostatecznie nie zostaną objęte daniną. Oznaczałoby to efektywnie finansowanie budżetu państwa przez znaczącą część roku, przy ostatecznym braku obowiązku zapłaty podatku. 

Wstępne kalkulacje wskazują, że stosunkowo niewielka liczba banków powinna w praktyce zostać objęta daniną od nadmiarowych marż (przy założeniu utrzymania się znanych założeń co do kalkulacji jej podstawy), niemiej jednak, niewątpliwie może ona stanowić kolejne, istotne obciążenie ekonomiczne dla sektora wywołane postępującym interwencjonizmem rządu w bieżącą sytuację gospodarczą w kraju. 

Z kolei z punktu widzenia gospodarki w szerszym kontekście  wprowadzenie daniny, może potencjalnie negatywnie wpłynąć także na rozwój przedsiębiorstw będących klientami banków przez zmniejszenie realnego zainteresowania produktami finansowymi, szczególnie kredytowymi. Wprowadzenie daniny w formie w jakiej jest to planowane, może doprowadzić do zmniejszenia zainteresowania zarówno krajowych, jak i międzynarodowych przedsiębiorców dalszym inwestowaniem kapitału w Polsce, co w przypadku dużych projektów zwykle wiąże się z zaangażowaniem sektora bankowego, czy to na potrzeby udzielenia finansowania czy gwarancji.

Negatywny wpływ daniny od nadmiarowych zysków na apetyt przedsiębiorców na dokonywanie znaczących inwestycji, a tym samym na zainteresowanie korzystaniem z produktów bankowych może być odczuwalny. Z jednej strony, sama konieczność jej uiszczenia może stanowić realne zaburzenie bieżącej kondycji finansowej przedsiębiorstw objętych nowym podatkiem, co może uniemożliwić dalszy rozwój biznesowy zgodny z wcześniej poczynionymi założeniami. Dodatkowo, nie sposób nie zauważyć ryzyka pogorszenia optyki podatników co do poziomu pewności i stabilności systemu podatkowego w kraju – przede wszystkim biorąc pod uwagę sposób wprowadzania zmiany i arbitralnie określony okres referencyjny do kalkulacji daniny, który referuje do wyników za lata 2018-2021 (z pominięciem roku 2020). 

Według ostatnich wypowiedzi przedstawicieli rządu prace nad tzw. podatkiem od zysków nadzwyczajnych zostają wstrzymane i rząd bedzie przyglądał się rozwojowi sytuacji, jednocześnie analizując różne rozwiązania.


Podsumowanie

Choć danina, z założenia ma obciążać jedynie przedsiębiorców osiągających wyjątkowo wysokie marże, a nie takich którzy powiększają swoje wyniki poprzez proporcjonalne zwiększania przychodów i zysków przy zachowaniu poziomu marży na stosunkowo stałym poziomie, jej negatywny wpływ na kondycję finansową, czy w skrajnych przypadkach być może nawet płynność przedsiębiorstw, będzie rezonował także na inne przedsiębiorstwa i gałęzie gospodarki. Cały rynek, jako system naczyń połączonych, może odczuć skutki wprowadzenia nowego obciążenia – czy to bezpośrednio, czy pośrednio – szczególnie w obecnej sytuacji niepewności związanej z wydarzeniami za naszą wschodnią granicą.


Kontakt

Informacje

Autorzy

Polecane artykuły

Zmiany w raportowaniu JPK_V7 od stycznia 2022 r.

Poczynając od rozliczenia VAT za styczeń 2022 r. deklaracja powinna być składana przy użyciu nowej struktury pliku JPK, tj. JPK_V7M (2)/JPK_V7K (2). Przeczytaj, jakie zmiany zaszły w schemie.

Zmiany w ustawie o VAT od 1 lipca 2022 r.

Zmiany polegają na dostosowaniu polskiego prawa do unijnych przepisów przewidujących szczególne rozwiązania i preferencje w zakresie VAT, w odniesieniu do działań obronnych realizowanych w ramach unijnej wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony.