FCPA to amerykańska ustawa będąca postrachem dla łapówkarzy praktycznie na całym świecie.
Jeśli firma ma jakieś interesy w USA musi się liczyć z tym prawem. Albo się podporządkuje, albo nie ma czego szukać w Stanach Zjednoczonych.
FCPA (1) jest prawem federalnym i co za tym idzie obowiązującym w całych Stanach Zjednoczonych. Składa się z dwóch głównych ustaw. Pierwsza dotyczy przestrzegania wymogów przejrzystości księgowej. Druga penalizuje przekupstwo zagranicznych urzędników
Ustawa z brodą
Pierwsza wersja FCPA została uchwalona w 1977 roku w reakcji na głośne afery polegające na przekupstwie zagranicznych urzędników. Nowe prawo miało za zadanie przywrócenie zaufania do amerykańskiego biznesu. Nowelizacja z 1988 roku wprowadziła do ustawy między innymi takie pojęcia jak „świadome lekceważenie” lub „umyślna ślepota” w stosunku do zjawisk korupcyjnych. Utrudniło to możliwość tłumaczenia braku reakcji na łapówkarstwo nieświadomością problemu. Druga poprawka do FCPA została uchwalona w 1998 roku. Wdrażała ona konwencję OECD o zakazie łapówkarstwa. Aż do 2010 roku, gdy inne państwa zaczęły wprowadzać dobrze pomyślane przepisy antykorupcyjne FCPA zdominował zwalczanie korupcji na świecie.
FCPA zakazuje firmom i ich pracownikom wpływania na zagranicznych urzędników poprzez jakiekolwiek korzyści osobiste. Ustawa dotyczy firm posiadających akcje zarejestrowane w USA lub mające obowiązek sporządzania sprawozdań dla Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Obejmuje osoby i spółki mające główną siedzibę w USA lub działające pod rządami prawa amerykańskiego. Dotyczy też obcokrajowców i zagranicznych firm mających na sumieniu korupcję na terenie Stanów Zjednoczonych.
Przewidziane sankcje
Wymierzanie kar za naruszenia FCPA powierzono dwóm instytucjom. Za egzekwowanie prawa antykorupcyjnego odpowiada Departament Sprawiedliwości. Za naruszanie przepisów o sprawozdawczości odpowiada Komisja Papierów Wartościowych i Giełd.
Maksymalne sankcje za naruszenie przepisów antykorupcyjnych wynoszą:
- Dla osób prywatnych – grzywna do 250 tysięcy dolarów, która może zostać podniesiona do dwukrotności zysku lub straty spowodowanych korupcją. Łapówkarzowi grozi też do pięciu lat więzienia. Grzywna nie może być zapłacona przez firmę w imieniu, której działała osoba.
- Dla firm – grzywna może wynieść do dwóch milionów dolarów i może zostać podniesiona do dwukrotności zysku lub straty spowodowanych korupcją.
Przy naruszeniach przepisów o sprawozdawczości maksymalne kary wynoszą:
- Dla osób prywatnych – do pięciu milionów dolarów z możliwością podniesienia do dwukrotności zysku lub straty spowodowanych naruszeniem przepisów. Kara więzienia może wynieść 20 lat.
- Dla firm – do 25 milionów dolarów z możliwością podniesienia do dwukrotności zysku lub straty spowodowanych naruszeniem przepisów.
Kary w praktyce
W praktyce sprawy związane z naruszeniami FCPA rzadko kończą się prawomocnym wyrokiem sądu. Firmy, by uniknąć długotrwałego procesu i wiążącego się z nim negatywnego rozgłosu zazwyczaj decydują się na ugodę, czyli tzw. Deferred Prosecution Agreement (DPA).
Ugoda może przyjąć szereg różnych form i w zależności od wagi przewinienia nakładać na podmiot różny zakres zobowiązań. Obok uznania swojej winy i zapłaty uzgodnionej kary –nierzadko sięgającej setek milionów dolarów – firmy są też zazwyczaj zobowiązane do pełnej kooperacji ze stroną rządową i zgłaszania niepokojących sygnałów.
Firmy zazwyczaj muszą również zobowiązać się do usprawnienia procesów wewnętrznych i podjęcia działań mających na celu zapobieganie korupcji w przyszłości. W skrajnych przypadkach, strona rządowa może również wyznaczyć niezależnego kuratora, który będzie sprawował bieżący nadzór nad organizacją mając wgląd w jej codzienną działalność.
Najwyższa dotychczas kara wynikająca z naruszenia FCPA wyniosła ponad 1,78 miliarda dolarów (2). W 2018 roku ukarana została brazylijska spółka z branży petrochemicznej.
Zobacz również
Wstecz