ey-blackout-14h09207_rf

Rosnące koszty energii, wstrzymana produkcja - co dalej? Odpowiedzi z webcastu


Powiązane tematy

Czy istnieją lub są planowane mechanizmy wsparcia odbiorców energii? Jak przygotować firmę pod kątem zaopatrzenia w energię na kolejny rok? Czy podmiot nabywający usługę na podstawie umowy długoterminowej ma możliwość „obrony” przed waloryzacją wynagrodzenia umownego? – na te i inne pytania uczestników webcastu odpowiedzi udzielają eksperci EY Law.

7 września 2022 r. odbył się webcast „Rosnące koszty energii, wstrzymana produkcja - co dalej?” podczas którego  przekrojowo omówiliśmy temat ograniczeń w poborze energii elektrycznej i gazu ziemnego z perspektywy wypłacalności spółek, prawa pracy, oraz obowiązku ograniczenia zużycia. Temat spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. 

Poniżej publikujemy odpowiedzi ekspertów na wybrane pytania uczestników webcastu.



Gdzie można znaleźć zestawienie omawianych podczas webcastu mechanizmów wraz z przepisami?

  • Rekompensaty CO2 - Ustawa z dnia o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych
  • Ulga OZE - art. 53 ust. 1 i art. 96 ust. 2 ustawy o odnawialnych źródłach energii
  • Ulga CHP - art. 62 ust. 2 ustawy o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji
  • Ulga mocowa - art. 70a ustawy o rynku mocy
  • Białe certyfikaty - art. 20 ustawy o efektywności energetycznej
  • Interwencyjna Redukcja Poboru - Regulamin systemu kwalifikowania dostawców usługi IRP: „Interwencyjna ofertowa redukcja poboru mocy przez odbiorców”
  • Akcyza - art. 30 ust. 7a, art. 31a ust. 1 pkt 7), art. 31b ust. 1 pkt 4), art. 31d ustawy o podatku akcyzowym

Czy istnieją lub są planowane mechanizmy wsparcia odbiorców energii?

Zgodnie z zapowiedziami Rządu, trwają prace nad mechanizmem wsparcia dla odbiorców przemysłowych. Program szacowany jest na kwotę 5 miliardów złotych. Wskazane rozwiązanie opiera się na zasadach pomocy publicznej na dodatkowe koszty związane z wyjątkowo poważnymi wzrostami cen gazu ziemnego i energii elektrycznej (pkt 2.4 Tymczasowych Wytycznych Kryzysowych). O wsparcie będą mogły ubiegać się zakłady energochłonne, w przypadku których koszty nabycia energii elektrycznej i gazu wynoszą co najmniej 3% wartości produkcji i które działają w branżach takich jak produkcja wyrobów hutniczych, ceramicznych kafli i płytek, nawozów i związków azotowych, szkła płaskiego i gospodarczego i innych.

Okres realizacji programu obejmuje 2022 r. Istnieje możliwość jego przedłużenia na przyszły rok.  Warunkiem dla wypłat rekompensat za 2023 r. jest wydłużenie obowiązywania bądź modyfikacja Tymczasowych Ram.

Rządowa pomoc dla firm energochłonnych jest uzupełnieniem programu rekompensat kosztów pośrednich dla przemysłów energochłonnych. Budżet na lata 2022-2031 wyniesie ok. 45,4 mld zł. Przewidywana liczba przedsiębiorców mogących ubiegać się o wsparcie to 200 podmiotów z sektorów i podsektorów energochłonnych.

Kluczowe w tym zakresie będą jednak zapowiadane działania na poziomie UE – rozporządzenie interwencyjne, przegląd wytycznych kryzysowych czy zapowiadana reforma rynku.

Obecnie znany jest już projekt rozporządzenia Rady Europejskiej. Planowane instrumenty interwencyjne obejmą m.in.:

  • Obowiązkową redukcje zapotrzebowania na energię elektryczną oraz redukcję zapotrzebowania w godzinach szczytu. W tym zakresie wymienia się m.in. mechanizm DSR. Takie działanie ma wpłynąć na zmniejszenie popytu, a w konsekwencji – wypchnięcie z miksu najdroższych źródeł i obniżenie hurtowej ceny energii.
  • Limit przychodów za sprzedaż energii elektrycznej wyprodukowanej m.in. z OZE czy węgla brunatnego 180 EUR/MWh. Limit ma obejmować wszystkie przychody, niezależnie od formy umowy, rynku (giełda, OTC) czy okresu  sprzedaży (umowy terminowe i spot). Dopuszczone są dodatkowe działania ograniczające przychody producentów. Wygenerowane w ten sposób środki mają być przeznaczone na wsparcie odbiorców końcowych, a także rekompensaty za redukcje zapotrzebowania.
  • Zezwolenie na regulowanie cen dla sektora SME, pod warunkiem iż będą dotyczyć 80% maksymalnego zużycia w ciągu ostatnich 5 lat i zachowane zostaną zachęty do ograniczenia zużycia.
  • Nową „opłatę solidarnościowa” płacona przez sektory ropy, paliw, gazu i węgla  - nakładana na podstawę podatku CIT, dochody przeznaczone na wsparcie dla odbiorców końcowych. 

Jak przygotować firmę pod kątem zaopatrzenia w energię na kolejny rok?

Niestety – nie istnieje jedna prosta recepta na obniżkę kosztów energii, która dawałaby pewność rezultatów. Niemniej – warto podjąć wszelkie możliwe działania, które w jakimś stopniu pomogą zminimalizować straty i ryzyka.

W obecnych warunkach ciężko jest prognozować, kiedy i na jakich zasadach zawrzeć umowę z dostawcami. Szczególnie w zakresie sposobu wyznaczania ceny – stałej czy dynamicznej oraz pozostałe warunki handlowe. Negocjacje umów czy ustrukturyzowanie strategii zaopatrzenia w energie wymaga sprawnego poruszania się w regulacjach czy aktualnych warunkach rynkowych. Warto jednak poświęcić tym zagadnieniom trochę czasu.

Warto rozważyć możliwość zawarcia umowy PPA. Trzeba jednak pamiętać, że umowy takie są skomplikowane i wymagają zabezpieczenia przede wszystkim kwestii związanych ze zbilansowaniem produkcji ze źródeł odnawialnych z profilem odbiorcy końcowego.

Warto przeanalizować możliwość wytwarzania energii elektrycznej na własne potrzeby – czy to z instalacji OZE czy jednostek kogeneracyjnych. Odpowiednio ustrukturyzowana autoprodukcja może pozwolić na uniknięcie niektórych opłat regulacyjnych i opłat dystrybucyjnych. Ponadto takie projekty mogą skorzystać z całego szeregu dofinansowań.

W kolejnym kroku warto wykorzystać wszystkie mechanizmy ulg oraz dotacji, takie jak ulgi od obowiązków wsparcia OZE, kogeneracji czy opłaty mocowej, ulgi akcyzowe, a także rekompensaty kosztów pośrednich.

W świetle rosnących cen energii kluczowe znaczenie ma także poprawa efektywności energetycznej. Z jednej strony ograniczy ona nasze zapotrzebowanie, a co za tym idzie – koszty, z drugiej zaś pozwoli na otrzymanie świadectw efektywności energetycznej, które mogą zostać sprzedane na rynku.

Zakładając, że wdrożyliśmy wszystkie działania o których mówiliśmy – zabezpieczyliśmy dostawy energii, skorzystaliśmy z ulg, poprawiliśmy efektywność energetyczną – w dalszym ciągu musimy przygotować odpowiednie procedury na wypadek wprowadzenia administracyjnych ograniczeń w poborze energii.

Dla niektórych odbiorców dobrym pomysłem może być także udział w dobrowolnym i czasowym zmniejszeniu (na polecenie operatora) poboru mocy w zamian za wynagrodzenie lub rozpoczęcie ze swoim sprzedawcą energii rozmów, o możliwości ograniczenia i „odsprzedania” niezużytej części energii, którą wcześniej zakontraktowaliśmy.


Czy montaż białych rolet zewnętrznych w celu odłączenia klimatyzacji może być działaniem będącym podstawą do ubiegania się o biały certyfikat?

Zasadniczo - tak. Prosilibyśmy o więcej szczegółów dotyczących inwestycji. Możliwość ubiegania się o dofinansowanie zależeć będzie od wielu czynników. 


Czy podmiot nabywający usługę na podstawie umowy długoterminowej ma możliwość „obrony” przed waloryzacją wynagrodzenia umownego? Jeżeli tak, w jaki sposób?

Umieszczenie w umowie klauzuli waloryzacyjnej każdorazowo pozostaje w obszarze decyzji obu stron. Dlatego najlepszym sposobem „obrony” przed waloryzacją wynagrodzenia umownego jest prowadzenie negocjacji już na etapie uzgadniania treści zawieranej umowy. Jeżeli w zapisach umownych nie zostanie uwzględniona klauzula waloryzacyjna, to wysokość wynagrodzenia (bez względu na długość trwania umowy) będzie miała charakter stały. Wówczas, kontrahent nie będzie miał skutecznych podstaw oraz argumentów uzasadniających szybką waloryzację ceny dostarczanych produktów lub usług.

Niemniej jednak, w skrajnych przypadkach należy uwzględnić scenariusz, w którym kontrahent – pomimo braku w umowie klauzuli waloryzacyjnej, może się zdecydować na wystąpienie z pozwem do sądu na podstawie tzw. klauzuli rebus sic stantibus (nadzwyczajna zmiana stosunków), jednakże procedura ta jest bardzo długotrwała i wymaga zaangażowania sądu, a szanse powodzenia są zazwyczaj niejednoznaczne.

Natomiast w przypadku, gdy w umowie znajduje się klauzula uprawniająca do waloryzacji wynagrodzenia, „obrona” może polegać wyłącznie na weryfikacji, czy przeliczenie nastąpiło zgodnie z zasadami wskazanymi w umowie i czy kontrahent nie waloryzuje swojego wynagrodzenia ponad kwotę uzgodnioną w umowie. 


W ostatnim czasie w sieci pojawił się artykuł, w którym stwierdzono, że wysokie ceny surowców, w tym gazu oraz energii oraz ich gwałtowny wzrost nie stanowi siły wyższej i nie wyłącza odpowiedzialności za wstrzymanie dostaw. Czy podzielają Państwo tę opinię?

Rozstrzygnięcie nie jest jednoznaczne i za każdym razem konieczna jest analiza konkretnej relacji biznesowej i zawartej umowy – czego dokładnie dotyczy, warunków w jakich była zawierana, a w szczególności jak dawno była zawarta i na jaki okres.

W sytuacji, gdy umowa została zawarta niedawno, np. w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy, faktycznie nie można mówić o sile wyższej. W tym okresie przedsiębiorcy mogli już mieć świadomość wzrostów cen lub przynajmniej podejrzewać nadchodzące wydarzenia na rynku energii, więc nie występuje w tym przypadku czynnik nieprzewidywalności, który jest niezbędny do zaklasyfikowania danego zjawiska lub wydarzenia jako vis maior.

Natomiast w odniesieniu do obowiązujących umów, które zostały zawarte dawniej, a w szczególności przed wybuchem wojny w Ukrainie, w naszej ocenie istnieją przesłanki umożliwiające odwołanie się do klauzuli siły wyższej, bowiem w tym scenariuszu przesłanka nieprzewidywalności w większości przypadków zapewne została spełniona.


Jak może wyglądać klauzula waloryzacyjna w odniesieniu do kosztu energii, jeżeli przedsiębiorstwo nabywa część energii w kontraktach terminowych a część np. w transakcjach spot? Czy mogą Państwo zaproponować przykładowy indeks lub wzór na taką klauzulę waloryzacyjną?

W sytuacji, gdy przedsiębiorstwo nabywa część energii w kontraktach terminowych a część w kontraktach zakładających cenę zmienną, proponujemy ujęcie w ramach klauzuli waloryzacyjnej uśrednionej ceny energii z dwóch typów kontraktów w odniesieniu do ogólnych kosztów prowadzonej przez Państwa produkcji.

Waloryzacja mogłaby przykładowo następować w następujący sposób (w przeliczeniu na jedną produkowaną jednostkę):

-      Koszt energii nabytej na podstawie kontraktów terminowych w miesiącu n – 50 zł

-      Koszt energii nabytej na podstawie transakcji spot w miesiącu n – 100 zł

-      Łączny koszt nabytej energii w miesiącu n – 150 zł (uśredniony koszt = 75 zł)

-      Łączny koszt produkcji jednostki w miesiącu n – 250 zł

-      Cena sprzedaży jednostki w miesiącu n – 300 zł (marża na poziomie 20% kosztów wytworzenia)

-      Koszt energii nabytej na podstawie kontraktów terminowych w miesiącu n+1 – 50 zł

-      Koszt energii nabytej na podstawie transakcji spot w miesiącu n+1 – 150 zł

-      Łączny koszt nabytej energii w miesiącu n+1 – 200 zł (uśredniony koszt = 100 zł, wzrost o 25 zł w porównaniu z miesiącem n)

-      Łączny koszt produkcji jednostki w miesiącu n+1 – 300 zł

-      Cena sprzedaży jednostki w miesiącu n – 385 zł (przy założeniu utrzymania marży na poziomie 20% kosztów wytworzenia + 25 zł z tytułu wzrostu w uśrednionym koszcie nabytej energii)

Oczywiście powyższy przykład ma na celu łatwe zobrazowanie proponowanego przez nas mechanizmu waloryzacji. W celu opracowania dedykowanego dla Państwa indeksu lub wzoru zapraszamy do kontaktu z naszym zespołem prawnym oraz finansowym – konieczne byłoby np. ustalenie jaką dużą część kosztów stanowią koszty nabycia energii, jak często następuje rozliczenie z klientem, itp. 


Jak ocenić czy moja firma jest nadal wypłacalna? Czy można to w łatwy sposób sprawdzić?

Zgodnie z definicją zawartą w Prawie upadłościowym, podmiot uznaje się za niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Jednocześnie domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w ich wykonaniu przekracza trzy miesiące. Dodatkowo, spółka jest niewypłacalna także wtedy, gdy jej zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jej majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Polecamy skorzystanie z naszego bezpłatnego narzędzia – Kalkulatora wypłacalności, który w prosty i przejrzysty sposób dokona wstępnej oceny kondycji Państwa przedsiębiorstwa.


Ze względu na obecną sytuację makroekonomiczną oraz gospodarczą mojemu przedsiębiorstwu grozi bankructwo. Czy w Państwa ocenie mam jakiekolwiek możliwości uratowania mojego biznesu?

Każde przedsiębiorstwo to oddzielny przypadek, dlatego nie jesteśmy w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na Państwa pytanie bez dokładnej znajomości stanu i kondycji firmy. Niemniej, jeżeli nadal prowadzą Państwo działalność, a niewypłacalność jawi się dopiero na horyzoncie, zachęcamy do podjęcia wyprzedzających działań naprawczych o których była mowa podczas webcastu. Polecamy również nasz Przewodnik po restrukturyzacji, w którym szczegółowo opisujemy wszystkie typy postępowań restrukturyzacyjnych wraz ze wskazaniem ich wad i zalet. 


Kalkulator Wypłacalności

ułatwia monitorowanie płynności oraz wypłacalności przedsiębiorcy

ey-kalkulator-wyplacalnosci-adobe-stock-288519746


Podsumowanie

7 września 2022 r. odbył się webcast „Rosnące koszty energii, wstrzymana produkcja - co dalej?” podczas którego  przekrojowo omówiliśmy temat ograniczeń w poborze energii elektrycznej i gazu ziemnego z perspektywy wypłacalności spółek, prawa pracy, oraz obowiązku ograniczenia zużycia. Temat spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem. Przeczytaj odpowiedzi na pytania, które padły od uczestników webcastu.


Kontakt
Chcesz dowiedzieć się więcej? Skontaktuj się z nami.

Polecane artykuły

Restrukturyzacja ratunkiem dla przedsiębiorców

Co to jest restrukturyzacja i czy może uratować moją płynność finansową?

Firmy będą odpowiedzialne za swoje łańcuchy dostaw

Długo wyczekiwana dyrektywa Komisji Europejskiej nakłada na zarządy spółek obowiązek wdrażania zasad zrównoważonego rozwoju w firmie i w łańcuchach dostaw. Przepisy mają objąć ok. 17 tys. firm. To mniej niż spodziewali się aktywiści.