Trzy reformy
Dynamika zmian legislacyjnych minionego roku zaowocowała istotnymi reformami w regulacjach energetyczno-klimatycznych UE. Dotyczy to w szczególności:
- mechanizmów zarządzania emisjami na mocy rewizji dyrektywy ETS (system handlu uprawnieniami do emisji) oraz nowego rozporządzenia CBAM (ang. Carbon Border Adjustment Mechanism), wprowadzającego mechanizm zapobiegania ucieczce emisji,
- zwiększenia produkcji ze źródeł odnawialnych w ramach zrewidowanej dyrektywy RED III (dyrektywa o odnawialnych źródłach energii) oraz
- reformy unijnego rynku energii.
Tak zakreślony tryptyk prawny określa kierunek unijnej polityki energetyczno-klimatycznej na najbliższe lata, wymuszając przyspieszenie wysiłków dekarbonizacyjnych oraz zwiększenie wykorzystania OZE (odnawialne źródła energii), w tym również w formule umów PPA (ang. Power Purchase Agreement).
Rewizja systemu ETS ograniczy dostęp do uprawnień emisyjnych, co przełoży się na wzrost kosztów energii elektrycznej produkowanej w źródłach objętych systemem. Cele wykorzystania źródeł OZE zawarte w dyrektywie RED III, w tym nowe ramy prawne dotyczące produkcji wodoru oraz obowiązkowego wykorzystania w przemyśle paliw RFNBO (ang. Renewable Fuels of Non-Biological Origin), będą impulsem inwestycyjnym do zwiększenia w UE wykorzystania technologii odnawialnych i dekarbonizacyjnych – również służących do elektryfikacji procesów przemysłowych.
W ślad za tym należy spodziewać się zwiększenia znaczenia sektora finansowego we wspieraniu niskoemisyjnych technologii, przede wszystkim poprzez wprowadzanie zazielenionych kryteriów dostępu do finansowania. Z kolei nowy kształt unijnego rynku energii wzmocni ochronę odbiorców energii (m.in. poszerzona regulacja cen rynku detalicznego), zapewni stabilne ramy dostaw energii dla przedsiębiorstw (m.in. upowszechnienie kontraktów różnicowych) oraz zwiększy wykorzystanie źródeł odnawialnych w produkcji energii elektrycznej (m.in. poprzez łatwiejszą integrację źródeł OZE do systemu energetycznego). Powyższe zmiany przyjęte na poziomie UE w 2023 r. będą niewątpliwie impulsem do zmian w strukturze miksów energetycznych państw członkowskich w najbliższych latach.
Trzy raporty
Rok 2023 obfitował nie tylko w nowe przepisy dotyczące zrównoważonego rozwoju. Równie istotne stały się rozwiązania zapewniające wiarygodne informowanie o tym, w jaki sposób biznes zwiększa swoje wysiłki w kwestiach ESG.
Choć część unijnych aktów dotyczących raportowania ESG przyjęto wcześniej, dopiero mijający rok w pełni pokazał skalę wyzwań związanych z ich stosowaniem. Uwzględniając fakt, że pierwsze raporty zrównoważonego rozwoju przygotowane zgodnie z wymaganiami dyrektywy w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (ang. Corporate Sustainability Reporting Directive, CSRD) wymagają zbierania danych już w 2024 r., przedsiębiorcy ruszyli do przygotowań.
Biorąc pod uwagę zakres raportowania, nie należą one do najłatwiejszych, są tym bardziej wymagające, że nad Wisłą wciąż nie ruszyły prace nad implementacją przepisów dyrektywy, zaś unijne standardy raportowania (ang. European Sustainability Reporting Standards, ESRS) zostały oficjalnie opublikowane dosłownie w ostatnim momencie przed początkiem ich stosowania. Na tym jednak nie koniec wyzwań.
Obowiązkowe uzupełnienie ujawnień pod CSRD stanowić będą wyliczenia taksonomiczne. Wskazują one, w jakim zakresie działalność przedsiębiorstwa przyczynia się do osiągnięcia najbardziej ambitnych wyników środowiskowych. Choć przepisy w tej kwestii nie są nowe, samo zadanie stało się jednak w mijającym roku o wiele trudniejsze, ponieważ również te ujawnienia uzupełniono o cztery brakujące cele środowiskowe.
Wreszcie kolejną porcję zmian zapewniły sfinalizowane w ostatnich dniach grudnia negocjacje trzeciego unijnego aktu dotyczącego raportowania ESG – dyrektywy w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (ang. Corporate Sustainability Due Diligence Directive, CS3D).