Reforma wskaźnika WIBOR. Co ta zmiana oznacza dla przedsiębiorstw?

Reforma wskaźnika WIBOR. Co ta zmiana oznacza dla przedsiębiorstw?


Gwałtownie rosnąca inflacja oraz stopy procentowe spowodowały, że w przypadku dużej grupy kredytobiorców pojawiło się widmo problemów z bieżącą obsługą zadłużenia. W odpowiedzi wiosną 2022 roku rząd zaproponował zastąpienie stawki WIBOR nowym wskaźnikiem.

Z inicjatywy Komisji Nadzoru Finansowego powstała Narodowa Grupa Robocza. Jej celem jest przygotowanie mapy drogowej oraz harmonogramu wdrożenia nowego wskaźnika WIRON, a także zapewnienie, że reforma będzie przeprowadzona zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem BMR Unii Europejskiej z 2016 roku, dotyczącym indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne.

Indeksy typu IBOR czy LIBOR powstały w latach 70. XX wieku. W Polsce WIBOR jest stosowany od początku lat 90. Wtedy płynność na rynku depozytów międzybankowych była wysoka, więc indeksy były oparte o rzeczywiste, często codziennie zawierane transakcje. Tymczasem w ostatniej dekadzie ta część rynku traci płynność. Paweł Preuss, Partner EY, Lider Rynków Finansowych w Polsce, zwraca uwagę, że w ślad za oczekiwaniami regulatorów, by indeksy były oparte na kwotowaniu rzeczywistych transakcji, cały świat odchodzi od obecnych indeksów na rzecz opartych na jednodniowych transakcjach depozytowych.

Zakładamy, że już od 2025 roku, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będziemy żyli w nowej rzeczywistości, w której nowe transakcje, umowy kredytowe, transakcje pochodne będą oparte już wyłącznie na nowym indeksie – mówi Paweł Preuss.

Kogo dotyczy reforma?

Janusz Miszczak, Partner EY w dziale Risk Consulting, uważa, że to pytanie należy zadać inaczej. Kogo ona nie dotyczy? – mówi.

Jego zdaniem statystyki rynkowe dotyczące sposobu oprocentowania różnego rodzaju instrumentów finansowych w przytłaczającej większości pokazują, że są to instrumenty zmiennoprocentowe, w których stawką referencyjną jest wskaźnik WIBOR.

Pod tym względem polski rynek jest unikalny. Na żadnym liczącym się, dużym rynku na świecie, który zmienił indeksy, reforma nie była tak dotkliwa dla biznesu – dodaje.

Dlatego punktem wyjścia w każdym przedsiębiorstwie musi być szczegółowa analiza przede wszystkim tych umów, które dotyczą finansowania, czyli kredytów, wyemitowanych obligacji, leasingu czy faktoringu.

Janusz Miszczak uważa, że kolejnym krokiem powinno być sprawdzenie procedur i procesów, które wykorzystują WIBOR w codziennej działalności firmy.



Reforma a rachunkowość

Ponieważ rachunkowość musi odzwierciedlać wszelkie zmiany wpływające na sposób rozliczenia zawartych umów, oznacza to, że odejście od WIBOR spowoduje zmianę rachunkowych zasad wyceny. Grażyna Zaliwska, Starszy Menedżer EY w dziale CFO Consulting, podkreśla, że na ten moment nie ma ostatecznych rozwiązań prawnych pozwalających na szczegółowe ustalenie jak zmiana indeksu wpłynie na ujęcie aktywów i zobowiązań w księgach rachunkowych i w sprawozdaniach finansowych. 

- Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości wprowadziła już zmiany do standardów MSSF[1] 7 „Instrumenty finansowe: ujawnianie informacji” i MSSF 9 „Instrumenty finansowe”, które ułatwiają zmianę wskaźników referencyjnych dla instrumentów opartych o stawkę IBOR – mówi Grażyna Zaliwska. Warto sobie zadać pytanie, czy polscy ustawodawcy zajmujący się rachunkowością pochylili się nad reformą WIBOR tak, aby ułatwić emitentom i innym podmiotom jej ujęcie i zminimalizować jej skutki – dodaje.

Jeśli chodzi o skalę wpływu reformy na rachunkowość, najbardziej dotknięte nią obszary obejmą rachunkowość zabezpieczeń, klasyfikację i wycenę aktywów i zobowiązań finansowych, wycenę części umów leasingu; jednak na tym lista się nie kończy.

Nie zabraknie pracy dla prawników

Zuzanna Zakrzewska, Partnerka z kancelarii EY Law, jest przekonana, że reforma dotknie wszystkich i dlatego trudno sobie wyobrazić, aby tak znaczące zmiany dokonały się bez udziału prawników. I choć na określenie szczegółowego zaangażowania jest jeszcze za wcześnie, to dziś już można wskazać, że działy prawne będą zaangażowane w inwentaryzację i kategoryzację zobowiązań prawnych opartych o WIBOR oraz w ocenę konsekwencji i ryzyk prawnych związanych ze zmianą w tym zakresie. Dotyczy to nie tylko umów kredytowych czy leasingowych, ale także wewnątrzgrupowych umów i zobowiązań opartych o WIBOR.

Ciekawe też, co stanie się z tymi umowami, które w momencie wejścia WIRON w życie nadal będą oparte na WIBORze – mówi Zuzanna Zakrzewska i dodaje, że na razie nie wiadomo, jak ostatecznie będą wyglądały ramy prawne tej reformy, podkreślając, że będą musiały być one przede wszystkim zgodne z Rozporządzeniem BMR.

Reforma może wpłynąć na podatki

Zdaniem Jacka Łabanowskiego, Dyrektora w dziale Doradztwa Podatkowego EY, nie można wykluczyć, że w wyniku reformy pojawią się na rynku nowe rodzaje transakcji finansowych, a niektóre już istniejące zmienią swój charakter, co powinno być prawidłowo odzwierciedlone w rozliczeniach podatkowych. 

Wpływu podatkowego spodziewamy się w szczególności w zakresie rozliczeń podatku dochodowego od osób prawnych, oraz obowiązków związanych z dokumentacją cen transferowych co do aktualizacji analiz, dokumentacji, czy korekt polityk TP w zakresie transakcji finansowych.

Trzeba pamiętać, że wdrażanie reformy oznacza koszty, w tym zwiększone nakłady na zmiany systemowe i technologiczne. Niektórzy przedsiębiorcy mogą uzyskać większy potencjał do skorzystania z ulg podatkowych np. ulgi na badania i rozwój tzw. B+R co może pozwolić częściowo „zamortyzować” wysiłek inwestycyjny związany z implementacją – mówi Jacek Łabanowski. 

Zmiana indeksu to zmiana systemów informatycznych

Pozornie wpływ zamiany indeksu na systemy informatyczne wydaje się niewielki, ale w praktyce jest odwrotnie. Wszelkie wyceny są robione z wykorzystaniem technologii. W przypadku wyceny instrumentów finansowych, w tym kredytów, zmiana indeksu wpływa na ich wartość, a także na wartość zachowanych odsetek. Podobnie jest w przypadku wyceny rynku, ryzyka związanego z działalnością inwestycyjną, leasingu finansowego linii produkcyjnych czy parków maszynowych.

Zdaniem Mirosława Gamli, Partnera EY w dziale Transformacji Cyfrowej, największy wpływ będzie odczuwalny na poziomie systemów IT w sektorze finansowym.

- Dlatego rekomendujemy naszym klientom przeprowadzenie tego procesu za pomocą kilku konkretnych kroków. Pierwszym jest zdefiniowanie wymagań funkcjonalnych koniecznych do zmiany w systemach IT – mówi Mirosław Gamla.

Kolejnym krokiem powinno być zidentyfikowanie miejsc, w których wskaźnik WIBOR występuje. Zaraz po tym,  należy opracować plan wdrożenia i je przeprowadzić.

- Jak wszystko w IT, plan również powinien być bardzo dokładny, precyzyjny i zapięty na ostatni guzik, by uniknąć chaosu i przypadkowości w realizacji – dodaje Gamla.

Warto jednak pamiętać, że jeśli w tym samym czasie setki czy tysiące firm zaczną wdrażać zmiany w swoich systemach IT, to sektor może temu nie podołać. A to oznacza wyższe koszty, słabszą dostępność kompetencji na rynku  ryzyko niedotrzymania harmonogramu.

Procesem zmiany trzeba zarządzać

Najważniejsze jest nieodkładanie zmiany na ostatnią chwilę. Konrad Pomianowski, Menedżer EY w zespole Finance Transformation, uważa, że na podstawie doświadczenia międzynarodowych firm, które przeszły podobny proces, można nakreślić cztery etapy procesu wdrożenia zmiany.

Pierwszym jest stworzenie zespołu, którego liderem powinien być albo CFO, albo Dyrektor Skarbu. Między innymi po to, by zespół miał zdolność szybkiego podejmowania kluczowych decyzji.

W drugim etapie należy stworzyć kryteria konieczne do oceny wpływu zmiany na przedsiębiorstwo, przy czym zarówno kryteria, jak i ocena będą specyficzne dla poszczególnych branż gospodarki, a nawet poszczególnych firm w ramach tego samego sektora. Potem zostaje już tylko stworzenie harmonogramu wdrażania zmiany i jego operacjonalizacja.

- Trzeba jednak pamiętać o ryzyku – mówi PomianowskiNajwiększym zagrożeniem jest konwersja umów, która musi składać się z inwentaryzacji, a w niektórych przypadkach także cyfryzacji – dodaje.



Podsumowanie

Zgodnie ze wstępną mapą drogową przedsiębiorstwa mają 2 lata na wdrożenie WIRON, ale nadal nie są znane wszystkie szczegóły.

"Czekanie, jak to często bywa w Polsce, na ostatni akt prawny, który powie jak będzie, często nie mówi tego, czego się spodziewamy. A to może być bardzo kosztowne, ponieważ zostanie już za mało czasu "– Paweł Preuss.



Kontakt
Chcesz dowiedziec sie wiecej? Skontaktuj sie z nami.

Informacje

Autorzy


Polecane artykuły

Kolejna przymusowa restrukturyzacja w polskim sektorze bankowym

Podkarpacki Bank Spółdzielczy w Sanoku, Bank Spółdzielczy w Przemkowie, Idea Bank, a dziś – Getin Noble Bank