Dlaczego rezydencja podatkowa może teraz znaleźć się pod lupą polskich władz skarbowych?
Uchwalone w ostatnim czasie zmiany w polskim ustawodawstwie oraz obecna sytuacja epidemiologiczna na świecie zmuszają podatników do dokładnej analizy swojej sytuacji podatkowej. Poniżej przedstawione czynniki powinny mieć istotny wpływ na podjęcie przez podatników przemyślanej i racjonalnej decyzji o ewentualnej zmianie rezydencji podatkowej.
Ograniczenie ulgi abolicyjnej
Pierwszym z czynników jest przyjęte ograniczenie możliwości stosowania ulgi abolicyjnej. Jak opisaliśmy to szczegółowo we wcześniejszym artykule, sytuacja wielu polskich rezydentów podatkowych może teraz ulec znaczącemu pogorszeniu. Może bowiem dojść do konieczności zapłaty dodatkowego podatku w Polsce, nawet jeśli był on już opodatkowany za granicą. Należy bowiem pamiętać, że jeżeli podatnik jest polskim rezydentem podatkowym, ale uzyskuje dochody za granicą, musi je wykazać i w przypadku określonych krajów co do zasady także opodatkować w Polsce.
Danina solidarnościowa
Drugim istotnym czynnikiem jest funkcjonująca już od roku danina solidarnościowa. W 2020 roku podatnicy, których dochód przekroczył 1 mln PLN musieli po raz pierwszy zapłacić ten dodatkowy quasi-podatek. Wynosi on 4% dochodu powyżej wskazanej kwoty, a do podstawy ustalenia tej daniny zalicza się również dochody uzyskane za granicą (jeśli zastosowanie ma metoda proporcjonalnego zaliczenia, opisana we wspomnianym powyżej artykule).
Praca zdalna z zagranicy
Kolejnym czynnikiem powodującym, że rezydencja podatkowa nabiera szczególnego znaczenia jest obecna sytuacja epidemiologiczna i ogólnoświatowe ograniczenia w swobodnym przemieszczaniu się. Spowodowała ona, że wielu pracowników pracuje w trybie zdalnym. Część z nich świadomie decyduje się świadczyć pracę przebywając za granicą. Inni mogli zostać zmuszeni do pozostania za granicą na dłuższy czas niż było to wcześniej zaplanowane i pracować zdalnie dla swoich pracodawców.
W takiej sytuacji podatnicy powinni brać także pod uwagę ryzyko zmiany rezydencji podatkowej. Zasadniczo tymczasowy pobyt za granicą wynikający z pandemii nie zawsze będzie prowadził do nieoczekiwanych konsekwencji i nowych obowiązków podatkowych. Niemniej, nie można o takich ryzykach całkowicie zapominać, gdyż polskie organy podatkowe wciąż nie potwierdziły formalnie swojego podejścia w tym zakresie. Im pobyt za granicą jest dłuższy, a więzy z Polską słabsze, tym większe ryzyko wpadnięcia w pułapkę podatkową nie tylko z perspektywy pracownika, ale również pracodawcy. W szczególności, ten ostatni (np. spółka polska) może mieć obowiązek rejestracji oraz odprowadzania w innym kraju zaliczek na podatek i składek na ubezpieczenia społeczne swoich pracowników. O zagrożeniach dla pracodawców i pracowników płynących z tego zjawiska pisaliśmy TUTAJ.
Nie zapominajmy o tzw. exit tax
Zmiana rezydencji podatkowej z polskiej na zagraniczną może wiązać się również z koniecznością zapłaty dodatkowego podatku w Polsce, tj. podatku od niezrealizowanych zysków, czyli tzw. exit tax. Dotyczy to m.in. zmiany rezydencji podatkowej przez polskiego rezydenta, w wyniku której Polska w całości albo w części traci prawo do opodatkowania dochodów ze zbycia składnika majątku będącego własnością tego podatnika w związku z przeniesieniem jego miejsca zamieszkania do innego państwa.
Należy zaznaczyć, że podatek ten w odniesieniu do osób fizycznych jest w ostatnim czasie przedmiotem kontrowersji. Pojawiają się bowiem orzeczenia sądów administracyjnych wskazujące, że exit tax powinien dotyczyć wyłącznie osób prawnych, a Polska bezpodstawnie rozszerzyła zakres podatku również na osoby fizyczne (więcej pisaliśmy o tym TUTAJ). Należy jednak podkreślić, że linia orzecznicza w tym zakresie nie jest jeszcze jednolita i pojawią się orzeczenia wskazujące wprost przeciwnie, tzn. że kontrowersyjny podatek jak najbardziej dotyczy również osób fizycznych.
Czy łatwo jest udowodnić rezydencję podatkową?
Jeżeli osoba fizyczna uważa, że jej miejsce zamieszkania znajduje się za granicą, może być zmuszona do udowodnienia tego faktu przed polskimi organami podatkowymi.
Z jednej strony, można uzyskać certyfikat rezydencji podatkowej - czyli zaświadczenie o miejscu zamieszkania wydane przez właściwy organ administracji podatkowej państwa, w którym chcemy uzyskać potwierdzenie miejsce zamieszkania podatnika dla celów podatkowych. Aby go otrzymać, podatnik musi złożyć wniosek. Jednak samo otrzymanie certyfikatu rezydencji podatkowej o niczym jeszcze nie przesądza.