Minione trzy miesiące były najbardziej aktywnym drugim kwartałem dla debiutantów giełdowych na świecie od 20 lat. Rynki europejskie zanotowały cztero- i pięciokrotne wzrosty rok do roku. W Polsce wartość debiutów w pierwszej połowie roku stanowiła równowartość połowy wpływów za cały, rekordowy, 2020 r. Pomimo szeregu ryzyk w drugiej połowie roku, prognozy dla europejskich parkietów i dla Polski są optymistyczne.
W drugim kwartale 2021 r. zadebiutowało 597 spółek na rynkach światowych, a wartość debiutów wyniosła 111,6 mld USD – wynika z najnowszej edycji badania EY Global IPO Trends. To był najbardziej aktywny drugi kwartał na rynku pierwotnych ofert publicznych (IPO) w ciągu ostatnich 20 lat, przewyższając poprzedni rekord z 2007 r. (gdy zadebiutowało 522 firm a wartość IPOs wyniosła 87,7 mld USD). W ciągu sześciu miesięcy 2021 r. zadebiutowało 1 070 firm, a wartość debiutów wyniosła 222,0 mld USD, co oznacza wzrost odpowiednio o 150% i 215% rok do roku.
– Spektakularne wyniki minionego kwartału to zasługa dużej płynności na rynku, trwających wciąż rządowych pakietów stymulacyjnych, upowszechnienia technologii w firmach i podaży ze strony firm, które zyskały na pandemii. Transakcje spekulacyjne i oportunistyczne oraz rosnące indeksy giełdowe również wpłynęły na aktywność na rynku IPO. Spodziewamy się, że inwestorzy będą chcieli wykorzystać dobrą koniunkturę również w lipcu, czego efektem powinien być szereg debiutów na rynkach światowych – mówi Bartłomiej Smolarek, Lider Zespołu ds. Fuzji i Przejęć, Partner EY Polska.