W takiej sytuacji wiele firm wstrzymuje się z dostosowaniem do wymogów e-fakturowych, jednak później mogą mieć problem z terminowym zamknięciem całego procesu.
Nie wszyscy przedsiębiorcy mają komfort czekania z rozpoczęciem przygotowań na publikację finalnych przepisów ze strony ustawodawcy. Mowa tu w szczególności o firmach z największym wolumenem faktur, gdzie liczba wystawianych dokumentów sprzedażowych każdego miesiąca przekracza kilka milionów. Większość z największych przedsiębiorców już kilka miesięcy temu rozpoczęła wdrażanie zmian w swoich procesach i systemach IT. Ten proces ma miejsce mimo dużej niepewności, czy poczynione prace i zainwestowane środki są faktycznie niezbędne, by móc sprawnie korzystać z KSeF. Niektóre z wymagań Ministerstwa Finansów w zakresie e-faktur są krytykowane przez podatników. Należy się spodziewać, że po ogłoszeniu projektu przepisów uwagi w tym zakresie zostaną podniesione w ramach konsultacji społecznych.
Podatnicy mają obawy…
Przedsiębiorcy najbardziej obawiają się niewystarczającej wydajności platformy KSeF, co może powodować opóźnienia w procesie wystawiania faktur i przekazywania ich do klientów. To natomiast spowoduje opóźnienia w płatnościach od klientów, księgowaniu, prowadzeniu ewidencji podatkowej i raportowaniu ostatecznych wyników – miesięcznych, kwartalnych czy, odpowiednio, rocznych. Obecnie brakuje jakichkolwiek wytycznych, jak należy postąpić w przypadku przestojów czy awarii platformy, tak by brak możliwości wystawienia faktury za pomocą KSeF nie paraliżował prowadzonej działalności. Równie silna obawa dotyczy zapewnienia bezpieczeństwa ogromnej ilości, bardzo szczegółowych, danych biznesowych – o klientach, produktach, cenach i warunkach prowadzonych transakcji. Nietrudno się domyślić, że platforma KSeF może stać się atrakcyjnym celem cyberataków.
Brak pewności w zakresie bezpieczeństwa danych to dobry przykład konieczności ponoszenia przez firmy dodatkowych kosztów, które KSeF co do zasady miał ograniczyć. W praktyce trudno bowiem znaleźć przedsiębiorstwa, które zdecydują się na rezygnację z archiwizowania faktur we własnym zakresie i korzystania wyłącznie z KSeF. Z upływem czasu i nabieraniem zaufania do platformy sytuacja może jednak powoli się zmieniać.
…i zgłaszają problemy
Firmy, które już od kilku miesięcy pracują nad wdrożeniem e-faktur, zgłaszają wiele praktycznych problemów, z których Ministerstwo Finansów – bez uruchomionych konsultacji – może częściowo nie zdawać sobie jeszcze sprawy lub nie doszacowywać ich negatywnego wpływu na funkcjonowanie firm. Przykładem jest chociażby data wystawienia e-faktury (P_1). Potencjalnie może ona przysporzyć wielu problemów, w szczególności w przypadku faktur wystawianych pod koniec miesiąca czy roku. Za datę wystawienia faktury w systemie uznaje się bowiem moment nadania jej numeru KSeF. Należy pamiętać, że P_1 jest polem obowiązkowym w ramach struktury logicznej, które musi zostać wypełnione, aby faktura mogła być przyjęta przez KSeF. Zgodnie z wyjaśnieniami Ministerstwa Finansów, e-faktura może zostać wysłana w innej dacie niż wskazana w polu P_1, przy zachowaniu określonych w ustawie o VAT terminów dotyczących wystawiania faktur. Problem może pojawić się jednak, gdy z przyczyn niezależnych od podatnika sesji nie uda się otworzyć w tym samym dniu. Może to mieć dla podatników wiele negatywnych konsekwencji, takich jak dodatkowe koszty, nakłady pracy czy duże ryzyko błędów. Dlatego część firm postuluje, by data wystawienia faktury w polu P_1 odnosiła się do daty wystawienia faktury w systemach przedsiębiorców. Byłoby to zgodne z pierwotnym zamysłem ustawodawcy, co w późniejszym terminie zostało jednak przez niego zmienione.