Potwierdza to mocną pozycję EBIT i EBITDA jako miar nieskorygowanych.
Jednak w przypadku miar, które najchętniej były przez spółki korygowane i jako takie komunikowane rynkowi pojawienie się skorygowanego „wyniku netto” może już budzić mieszane uczucia. Czy świadczy to o wyjściu przed szereg i budowaniu alternatywnej rzeczywistości przez spółki? Oczywiście ocena zależy od kontekstu, sposobu prezentacji danych i powodów takiego a nie innego prezentowania wyników. Szczególną pułapką może okazać się interpretacja informacji rynkowej dotyczącej wysokości spodziewanych odpisów z tytułu trwałej utraty wartości majątku i wskazanie takiej operacji jako niegotówkowej. W świetle rozważań dotyczących wcześniej przywołanych słów Buffeta można powiedzieć, że odpisy dotyczą gotówki już dawno wydanej i podobnie jak amortyzacja są one „obciążeniem zupełnie nieatrakcyjnym”. Formalnie więc w danym okresie przedsiębiorstwo gotówki może nie traci, ale za to wskazuje, że aktywa nie będą generować przepływów pieniężnych wystarczających na odzyskanie wartości majątku...czyli będzie ją tracić w przyszłości poprzez mniejsze wpływy.
W 2017 roku Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości (International Accounting Standards Board) przedstawiła dokument do dyskusji (tzw. Discussion Paper) „Inicjatywa dotycząca ujawniania informacji - zasady ujawniania”. Celem był przegląd problematyki ujawnień, zasady efektywnej komunikacji w ramach sprawozdań finansowych, ujawnienia dotyczące polityk rachunkowości czy wreszcie korzystanie w mierników działań. Rada rozważała wytyczne dotyczące prezentacji niektórych miar działań, które są często przedstawiane jako osobne linie lub sumy cząstkowe w sprawozdaniu z zysków lub strat i innych całkowitych dochodów, takie jak EBIT i EBITDA, czy inne mniej lub bardziej regularnie pojawiające się miary. Dokument określa, że prezentacja EBITDA będzie zgodna MSR 1, wyłącznie jeżeli jednostka prezentuje koszty w układzie rodzajowym a prezentacja EBIT jako osobnej pozycji będzie zgodna z MSR 1 w przypadku prezentacji zarówno układu rodzajowego jak i kalkulacyjnego. Również krajowy Komitet Standardów Rachunkowości zabrał głos przy okazji inicjatywy ujawniania informacji.
W ramach tej inicjatywy w grudniu 2019 r. pojawił się Exposure Draft „Ogólna prezentacja i ujawnienia”, który z definicji jest dokumentem w wersji proponowanej i wydanej publicznie w celu zebrania komentarzy z rynku, od regulatorów, krajowych komitetów standardów rachunkowości, inwestorów, emitentów, analityków czy firm audytorskich. Po to, aby wychwycić ewentualne niezamierzone konsekwencje proponowanej treści zanim trafi ona do obrotu prawnego.
Na uwagę zasługuje propozycja zastąpienia dotychczasowego Międzynarodowego Standardu Rachunkowości 1 „Prezentacja sprawozdań finansowych” przez zupełnie nowy standard, który jednak miałby składać się ze zmienionej treści przeniesionej z MSR 1 uzupełnionej o nowe wymogi. Powyższej propozycji towarzyszyć ma zmiana w sześciu innych standardach (MSR i MSSF). W interesującym nas obszarze Rada zaproponowała wprowadzenie definicji „zarządczych miar dokonań” oraz wymóg prezentowania ich w jednym specyficznym ujawnieniu w sprawozdaniach finansowych. Zarządcze miary działań to sumy cząstkowe z rachunku zysków i strat, które:
- są używane w komunikacji poza sprawozdaniami finansowymi;
- stanowią uzupełnienie sumy lub sumy cząstkowej określonej w MSSF; oraz
- komunikują użytkownikom sprawozdań finansowych pogląd kierownictwa na dany aspekt dokonań finansowych jednostki.
Co ciekawe, Rada nie wprowadza tutaj dodatkowych ograniczeń mówiących o używaniu mierników wyłącznie opartych na danych rozpoznanych i wycenionych zgodnie z MSSF.
Jednakże dokument proponuje wyspecyfikować informacje, które będą wymagane w odniesieniu do miar zarządczych, w tym wymóg uzgodnienia prezentowanych mierników do najbardziej bezpośrednio porównywalnych sum lub sum cząstkowych określonych przez MSSF.
Proponowane podejście do EBITDA jest co najmniej równie ciekawe. Po pierwsze, Rada zaproponowała, aby nie definiować „zysku przed odliczeniem kosztów odsetek, podatku oraz amortyzacji”. Po drugie, rozważyła czy opisywać wynik operacyjny przed kosztami odsetek i podatkiem jako EBIDTA. W efekcie zdecydowała się tego nie robić. W zamian zwolniono prezentację sumy cząstkowej liczonej jako wynik operacyjny przed amortyzacją z wymogów dotyczących innych mierników zarządczych. Czy to Salomonowe wyjście czy kolejne pole do różnorodnych podejść? Oryginalnie termin na komentarze z tym związane wyznaczono na 30 czerwca 2020 r. Jednak ze względu na pandemię COVID-19 przesunięto go na 30 września 2020 r. W efekcie na spotkaniu Rady w grudniu ub. roku przedstawiono wyniki otrzymanych komentarzy, jednakże żadne decyzje nie zostały podjęte. Prawie wszystkie były zgodne z prezentacją mierników zarządczych w notach do sprawozdań finansowych, natomiast różnice zdań obejmowały m.in. czy wszystkie mierniki alternatywne powinny być prezentowane. Znalazły się również propozycje, aby zasięgiem wymogów objąć również miary oparte na bilansie czy rachunku przepływów pieniężnych. Niewielka część komentatorów nie zgadzała się w ogóle z propozycjami Rady argumentując, że ich wprowadzenie w życie wiązałoby się z dodatkowymi kosztami czy trudnościami w badaniu tego typu informacji. Jednocześnie większość respondentów zgodziła, że brak zdefiniowania EBITDA nie stanowi problemu. Oczywiście były również głosy wskazujące, że spójna definicja tak popularnej miary jak EBIDTA przyniosłaby korzyści. Żadne decyzje w tym zakresie jeszcze jednak nie zapadły.